Wiosna! Wybiła godzina wiosny! Nie wiem jak Ty, ale ja zawsze czekam na ten dzień. Mimo tego, że mieszkam teraz w miejscu, gdzie wiosnę czuć znacznie wcześniej, to mam sentyment do tej pory roku i tego konkretnego dnia.
Wiosna to budzenie się kolorów z zimowej szarości. Wiosna to świeżość, nowość i lekkość. Wiosna to też Wolność. Rozwoju. Rozkwitu. Rozłamu. Taka ta Wiosna. Dla mnie. Niech będzie sezonem tolerancji, akceptacji, współpracy.
Samotnym być ciężko, ale samotnym wśród ludzi jeszcze ciężej. Nie zapominajmy o tym. O sobie. O ludziach w potrzebie. Słowa. Gestu. Uśmiechu. Niech ta Wiosna będzie pełna słońca, niebieskiego nieba, ale i białych obłoków i czerwonych serc. Ja podsyłam zieleń soczystą jak ulubione pomarańcze 🇮🇪Nośmy więc jednak jeszcze skarpety - nawet nie do pary, bo nikt przecież nie jest taki sam, a jedyny w swoim rodzaju. Każdy. Bez wyjątku. Bądźmy dla siebie dobrzy. Dobrej wiosny!☀️🌸