Mój dziennik, Moje smaki

Fiesta Mexicana

 #Fiestamexicana

Powodów do celebracji jest zawsze dużo. Przynajmniej ja potrafię sobie znaleźć najmniejsze powody by się cieszyć z codziennych, zwyczajnych drobnostek. Dla takiej uczty są już większe powody i powiem tak: zaszaleć warto! Nie dlatego, że są wakacje i sobie więcej odpuszczamy, ale dlatego, że bywają takie momenty w życiu, które nadają jemu zupełnie inny, niekoniecznie gorszy, kurs!

Viva la Vida! Pomimo wszystkich i wszystkiego! Dla takich chwil warto łapać każdy, kolejny, nawet cięższy oddech! Nigdy nie pozwól by ktokolwiek Cię ograniczał i ściągał do swojego myślenia! Masz swoją wizję i się jej uparcie i zuchwale trzymaj! Zawsze znajdzie się ktoś, komu coś nie będzie pasować. No kto mi zabroni żyć, jak ja chcę? Nikt!