Mój dziennik, Mój świat

Wielkanocny czas

Wielkanoc 2023🐰
Zwyczajowo w trybie OFF📵 
Święta i czas po to zawsze dla mnie moment
Zatrzymania.
Wyłączenia.
Ciszy.
Czas:
•Odrodzenia
•Oczyszczenia
•Obecności
Tak właśnie było i tym razem w kurniku, a dodatkowo w towarzystwie rodziny, co było miłą odmianą po ostatnich trzech latach spędzania Świąt w naszym małym gronie👨‍👩‍👧‍👧🐰🥚🌱
Już od piątku odpięliśmy szelki z pracy, sytuacji i napięć.
Blokada na zewnętrzne bodźce pozwoliła zwolnić, wyłączyć, ale też nabrać zdrowego dystansu. Jak widać zając pogubił sporo jajek, a i zostawił też kilka kicających upominków.
Rozmowom o wszystkim i niczym nie było końca. Śmiech i chichot przerywała chwila, a to na żurek, a to sernik. Nie ma co. Lubię ten świąteczny czas i towarzyszącą jemu atmosferę; zapachy, smaki, uśmiechy i gesty. One są codziennie, ale wtedy jakoś wszystko płynie w trybie slow motion.
Mam nadzieję, że i Tobie udało się złapać chwilę oddechu.

PS. Tak! Tulinka zajadała kiełbasę z babcinego koszyczka zanim przyszedł ksiądz z kropidłem!