Mój świat

Prawo decyzji sumienia.

Bardzo rzadko wypowiadam się w kwestiach publicznych.
Nie mniej jednak w temacie związanym z Kobietami, tudzież również ze mną nie potrafię przejść obojętnie.
ZAWSZE stoję po stronie Wolności szeroko rozumianej.
Tym się dzielę, tego uczę i do tego zachęcam we wszystkich inicjatywach jakie tworzę i w jakich biorę udział.
Jeśli byłaś uczestnikiem choć jednego wydarzenia to dobrze o tym wiesz.
Nie opowiem się za żadną ze stron.
Opowiadam się za prawem do decyzji sumienia, która zostanie z każdą z nas na całe nasze życie, z nikim więcej.
Nie daj sobie odebrać elementarnego prawa głosu.  

Moje smaki

Święta, Święta i po .... dziwnych Świętach...

Święta, Święta i po .... dziwnych Świętach...w odosobnieniu, ale jakby Razem.
Dobrze jest wykorzystać czas na tryb offline i tych dla których zwykle go wyrywamy.
Takie przymusowe zwolnienie ma też swoje plusy.
Dla mnie.
Dla Nich.
Dla Nas.
W czasie Odrodzenie i tym obecnie szczególnym czasie nie tylko spędziliśmy czas ze sobą tak rzeczywiście, świadomie i przytomnie, ale otworzyliśmy się na siebie samych i siebie wzajemnie co jeszcze bardziej Nas umocniło, zżyło i scaliło naszą dotychczasową 'bajkę' pokazując, że mimo paradoksów dla wielu podążamy we właściwym kierunku i pokonując trudy i opanowuj...

Mój dziennik

Dobrej Wielkanocy.

RAZEM.
Damy radę.
Przezwyciężymy wszystko🌪
Wszystkie kolory naszego Życia wrócą i nabiorą nowych barw!

Dobrej Wielkanocy.
Niech Nadzieja się uśmiechnie
Niech odejdzie ciężar codzienności
Razem przezwyciężymy wszystko.
Spokój, Radość i Bliskość wkrótce powróci w nowym wydaniu
Wszystkiego dobrego

Moje smaki

Pasta na dobry dzień.

Śniadaniowa pasta zawsze się sprawdza.

Awokado+suszone pomidory+czosnek+cytryna+pieprz+sól+ulubione pieczywo.

Szybko.
Lekko.
Zdrowo.

Polecam bardzo!

Mój dziennik

Inhalacje kawowe w rozmyciu.

Inhalacje kawowe w rozmyciu...tak jak nasza obecna codzienność...
Nie pozostaje Nam nic innego jak dbać o pogodę ducha, pielęgnować względny spokój i gromadzić zapasy...cierpliwości, wytrwałości, spokoju.

Mój dziennik

Dystans. Ludzie. Dystans.

Jak bardzo by nie podchodzić z uśmiechem to jednak zachowanie dystansu spełecznego wobec drugiego człowieka zasmuca.

Wiele pytań i niewiadomych.

Czas pokaże jak bardzo oddalimy się od siebie.

A może jeszcze bardziej zbliżymy?

Kto wie? :-)

Mój świat

Uśmiech od siebie

Uśmiechać się...
W obecnych realiach wielu jest bardzo ciężko i ciężej...
Niewiadomo co i jak dalej będzie...
Kiedyś pytana dlaczego się mało uśmiecham odpowiadałam, że się uśmiecham tylko wewnętrznie bo i dusza płacze...
Dzisiaj wiem, że uśmiechać się warto jest mieć przede wszystkim do Kogo...
Do siebie w pierwszej kolejności...
Choć to niełatwe i staje się dla wielu sporym wyzwaniem uśmiechajmy się
Wszystkie lęki i strachy się tego boją 🙂
Wiem to bo nie raz zaśmiewałam strach prosto w jego oczy i zwyciężałam wiele razy tym samym nad sobą i czającą się paniką.
Odkąd mam do Kogo się ot tak po prostu u...

Moje smaki

Zupa raz! Dzisiaj nie ma rosołu.

Zupa raz!
Dzisiaj nie ma rosołu.
Jest szpinakowa🥬.
Pożywna i rozgrzewająca zupa, która posmakowała u mnie najbardziej wybrednym.
Prosta i szybka w dodatku, więc dla mnie idealna.

Jak nabierzesz ochoty na zielone to:

•potrzebujesz 100g liści szpinaku (może być mrożony).
•bulion rosołowy (idealnie NIE kostka).
•500g wody ( ja daję więcej, ok litra).
•60g kaszy jęczmiennej (ja daje 100g czyli tyle ile w jednej torebce)
•100g kiełbasy wędzonej dla smakoszy
•szczypta mielonej gałki muszkałtowej
•pół łyżeczki soli (im mniej tym lepiej)
•pieprz według uznania
•1 duży batat/ziemniak 200/300g pokrojony w kostkę
•50...

Mój album

Nawet dla jednej osoby.

I nagle nie liczy się NIC.

Mój album

Pełen kufel bez Patryka.

Niedawno bo we wtorek w Irlandii obchodzony był St Patrick's Day.
Był i nie był.
Był inny niż Każdy się spodziewał.
Nasi sąsiedzi wszak wywiesili flagi, udekorowali domy, ale tak samo jak my, niwicjusze, nie wybrali się na coroczną paradę, nie zasiedli w tradycyjnym pubie z kuflem https://www.guinness.com/en-ie/ i nie świętowali hucznie tego obchodzonego w licznych krajach święta.
Cisza.
Nastała cisza.
Sąsiedzi ucinali sobie pogawędki przez płot bądź w znacznej odległości.
Przykro było na to patrzeć.
Przyzwyczajeni są inaczej ten dzień spędzać...
To tak jakby ktoś nagle unieważnił ten dzień i w dodatku...

Mój album

Poczytaj nam Mamo.

Poczytaj nam Mamo.
Z chęcią
Zawsze.
Wciągające zajęcie na koronne dni.

Niewiedza wzmaga apetyt na książki, które leżały i czekały na odpowiedni czas.

Nadrabiam zaległości.

Mój album

Wiosna. Budzi się obcy już świat.

Wiosna...
Kiedy cały Świat walczy z pandemią wirusa siejącego grozę wśród nas...
Budzi się Świat nowy...
Żywy...
Silny...
Kolorowy...
Wybacz, że nie potrafię odnosić się do tego wszystkiego na smutno...
negatywnie..
to nie moja natura..
będąc w swoim Życiu w wielu różnych i niekoniecznie łatwych sytuacjach wyrobiłam w sobie mechanizm zarządzania stresem, lękiem czy paniką...
To trudna sztuka i długi proces, ale możliwy!
Tak jak i obecna sytuacja...
do oswojenia...
przejścia...
Życia...
nie ulegam tym wszystkim doniesieniom choć i może mnie dotyczyć...
nie chodzę z nosem przy ziemii choć nie oz...