Mój dziennik
Weekend
Weekend, weekend i po weekendzie. To nie były najlepsze dwa dni. Dobre, nie powiem, bo przyniosły dobre wieści, ale z przewagą strat i nieco braku odpoczynku. Przynajmniej ja nie odpoczęłam. Mam zaległości lekturowe, edukacyjne i wspinaczka na górę świętego prania czeka w kolejce.
Z dziećmi jako tako czas spędzony. Dorwałyśmy się do gry Głodne Żółwie i ciastoliny. Tabliczka mnożenia idzie coraz lepiej, tak jak i sztuka jedzenia lodów z jednoczesnym ćwiczeniem swojej kreski. Kulinarnie Masterchef. Sobotnia pasta z łososiem a’la Kallax palce lizać, że nic nie zostało! A w niedziele poprawka ku...
Czytaj dalejMój dziennik
Aukcja dla Fundacji WOŚP
Dobry bardzo‼ Zapraszam Cię na kawę‼ W ramach aukcji dla Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przekazałam czas na rozmowę przy kawie ze mną. Ja zapraszam.
To dobra okazja by poznać się lepiej. Porozmawiamy o Tobie, o mnie. Wymienimy się swoimi doświadczeniami. Ja zdradzę kilka swoich sekretów i trików na życie.
Wspólnie poszukamy względnego bezpieczeństwa, spokoju, siebie. Bo pomagając sobie, pomagamy innym. Zapraszam Cię bardzo serdecznie do licytacji!
Do zobaczenia‼
Czytaj dalejMoje smaki
Kolacja na lekko
Kolacja po wyczerpującym tygodniu i niesfornym dniu.
Nie zawsze wszystko musi się udać od razu. Niektóre rzeczy wymagają przede wszystkim czasu. Cierpliwości. Spokoju. Skupienia. Kiedy bilans jest jednak dodatni to jest się z czego cieszyć i co doceniać, a z czego wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Na patelnię z olejem koko'sowym wrzuciłam szpinak, suszone pomidory, cieciorkę i ciemny ryż. Można dodać ser feta jeśli ktoś lubi. Przyprawy według uznania i jest coś ciepłego i lekkiego, o ile dobrze tolerujesz cieciorkę
Spokojnego wieczoru🍀
Czytaj dalejMoje myśli
Jestem kobietą
Od Siebie dodam jeszcze tyle, że takie przeciwieństwa paradoksalnie idą nie ze, a za sobą w parze. Dzisiaj wiem, że moja słabość zbudowała moją siłę. Mój strach obudził odwagę. Naiwność, i tym samym głupotę, zastąpiła mądrość. Przytoczyłam trzy przykłady, które utożsamiam ze sobą.
Dodasz jakieś jeszcze od siebie?
Czytaj dalejMój świat
Uporządkowany czas
Od pewnego czasu mam potrzebę cały mój świat w jakiś zdrowy sposób ułożyć. Ostatnie miesiące bardzo wiele zmieniły w moim postrzeganiu tej przestrzeni, jaką mam każdego dnia. Tak aby wilk był syty i kura cała.
Wracając do czasu. Mamy go zdecydowanie za mało, zawsze. Pomimo wszędobylskiej pandemii ja odnoszę wrażenie, że moja doba skróciła się. Pomimo pracy zdalnej czy szkoły online miałam, i czasem jeszcze mam, wrażenie, że czułam się jakby poganiana, pod nieznaną mi dotąd presją i poczuciem bliżej nieokreślonego końca tego dziwnego czasu. Dlatego chcąc jeszcze lepiej nim zarządzać, uporządko...
Czytaj dalejMój dziennik
Warsztaty dla Kobiet
Jak ten czas szybko leci!
Właśnie zauważyłam, że minęły cztery lata od mojego pierwszego warsztatu.
Wcześniej zorganizowałam otwarcie dla bliskich mi wówczas dusz, a później trzeba było zacząć TYLKO działać. Sporego kopniaka dał mi nie tylko Kallax i jego hasło: Just do it, ale i wsparła mnie moja siostra. Nie wiedzieć czemu nie czułam się w pełnej gotowości. W tym konkretnym przypadku nie było już mowy o odkładaniu na później. Bardzo dobrze pamiętam te nerwy. Ten rodzaj stresu. Pobudzającego i napędzającego.
Moja intencja była prosta i klarowna: dawanie kobietom, takim jak ja, przestrzeni ...
Czytaj dalejMój świat
Wyciszenie
Piątkowa sesja wyciszająca.
Friday's cooling down session.
Czytaj dalejMoje smaki
Zimowa zupa szpinakowa
Komu, komu? bo zjem wszystko.
Taki ze mnie zupojad. Dzisiaj zupa szczególnie się przydała, bo pomimo zera na termometrze przymusowo trzeba było skrobać szyby w aucie. Taki urok mieszkania nad morzem.
Niemniej zupa wyszła idealna jak na taki dzień. Polecam: szpinakowa z ziemniakiem i kaszą jadlaną. Dla bardziej wymagających polecam chorizo. Gałka muszkatołowa obowiązkowo na rozgrzanie.
Smacznego!
Heaven
Heaven, I am in heaven…
Z okruszkami we włosach po pysznej bagietce od @an_bacus_beag i "ichszej kawuczi". No po prostu bajka, moja bajka na zakończenie pracowitego, ale owocnego tygodnia.
Czytaj dalej
Choinka
- A gdyby tak choinka mogła zostać z nami cały rok? I te światełka rozświetlały wszystko i wszędzie?- Myślisz, że Mikołaj by się pomylił i przyniósł nam znów prezenty?
- Nie głuptasie, najprawdziwszy prezent siedzi obok mnie i Ciebie. To coś czego nie kupisz w żadnym sklepie, za żadne pieniądze. Mama i Tata o tym wiedzą. Dlatego proszą bym się z Tobą bawiła, choć jeszcze ledwo składasz zrozumiałe zdania. Ty za to biegniesz do mnie z ostatnim bananem i nim się ze mną dzielisz, choć sama je uwielbiasz. Ja otworzę ci jogurt, bo Ty nie potrafisz jeszcze i powycieram Twoją wesołą twórczość zrobio...
Czytaj dalej
Szewski poniedziałek
Dzień Dobry Poniedziałku! Dziękuję Ci za spokojne wejście w nowy tydzień!
Najpierw spór o gacie. Tak! Gacie, bo te (nowe!) za małe, za ciasne, za takie i za owakie. Nie ma znaczenia, że kupione tuż przed Świętami i w rozmiarze na 11 lat - Trzypiórka kończy 9 w sierpniu. Nie i koniec!
Nie wiem czy to jest poranne pogrywanie ze mną, czy po prostu odziedziczona pupa w stylu latina. Niemniej tu nie California i bez gaci na tyłku z domu ani rusz - jasna sprawa, prawda? Tuż przed wyjściem - buty! Za małe! Również nowe, mierzone, rozchodzone. Ale! Pięta skacze i są wiązane wyobraź sobie!
Myślisz, że ...
Czytaj dalejMoje smaki
Czas na herbatę
Czasami tylko spokój może Cię uratować i … herbata!
U mnie dzisiaj pracowity dzień, jak cały weekend zresztą.
Teraz przerwa na gorący kubek o smaku black tropical od https://www.adalberts.pl/ .
Oprócz angielskich herbat te są dla mnie najlepsze!
Czytaj dalej© 2017 Kuraniedomowa.pl | kontakt@kuraniedomowa.pl
projekt i wykonanie depcore.pl